W żadnym z kościołów, które dzisiaj zwiedzaliśmy nie było grobu Jezusa. W Meksyku temat ten wydaje się być potraktowany bardziej symbolicznie. Jezus wiszący na krzyżu i wszystkie figury świętych pokryte są purpurowymi płachtami. Jedyna statuetka, która pozostaje odsłonięta to Matka Boska. Stojąca z koroną cierniową, czekająca, osamotniona...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz